poniedziałek, 9 czerwca 2008

W czasie wolnym od zajęć

Termin zapłaty nadchodzi wielkimi susami. Zlatują klapy z gał, prawda bierze górę. Sukcesywnie widzimy, iż zostaliśmy oślepieni i przymuleni niedobrą a także nikczemną energią. Zdarzenia, które czuliśmy iż są bezcenne zrobiły się bezwartościowe. Z wolna wszczynamy ściganie faktycznej wagi istnienia jak i sztuki w znaczeniu ponadczasowym. Kołtuństwo i drobnomieszczaństwo ginie z oczu ukazując nieskończony widnokrąg możliwego jak również nierealnego. Myślisz że zwyciężymy?
Kicz a także chała banalizuje środowisko. Co rusz szperasz w bublowatej szmacie nijakiego gnoju. Jest to globalne albowiem ludzie to mułowate durnie. Nie godzi się jojczyć należy wynaleźć remedium. Zbawiennym fortelem jest wypięcie czterech liter na komercyjne media, pogruchotanie młotem radia i telewizji bądź coś podobnego po czym wyszperanie niszowych artystów np.: post - awangarda muzyczna.
Nie każdy ma zaszczyt być genialnym twórcą. Jako że jesteś zwyczajny to jesteś urodzonym gniotem napiętnowanym klątwą brakoróbstwa oraz amatorszczyzny. Przed tobą tylko niewolnicza estyma dla jednostek rzeczywiście wielkich, z niebiańskim darem i charyzmą. W ich cieniu jesteś nikim, marnym pasożytem, troglodytą podchmielonym niedostatkiem abstrakcyjnej utopii, który pragnie odkryć czym jest teatr, poezja a także kompozycja utworu.
Sytuacja jest smutna. Ludzkie problemy są stereotypowe a także trywialne. Istnienie nie ma najmniejszego przesłania. Nie wykonaliśmy nic ważnego. Nikt o nas nie będzie wiedział. W tych żenujących warunkach możemy skorygować sobie nastrój sięgając po osiągnięcia prawdziwie wielkich. Światło genialnych twórców uspokoi nasze zdenerwowanie. Smakując wzniosłej pieśni, czytając kreatywną książkę czy podziwiając rzeźby - sculpture jednostek obdarzonych charyzmą poczujemy , że jesteśmy niepospolici.
Usługi finansowe: kredyty gotówkowe hipoteczne etc. , karty kredytowe i debetowe, oszczędności - lokaty bankowe, konta bankowe i wiele innych...